zmiany... i nowy ulubieniec - bell ladycode ;)
Na początek o tych zmianach :) Jak pewnie zauważyliście, zmienił się adres bloga, nazwa i nagłówek :) styl pozostał ten sam. Przez parę miesięcy istnienia blog ewoluował i stawał się z notki na notkę coraz bardziej paznokciowy :) Nie wykluczam, że w przyszłości będą się tu pojawiały też recenzje innych produktów :)
Myślę też nad założeniem fanpage. Kilkoro znajomych narzekało, że im zaśmiecam tablice wpisami z bloga i różnymi pazurkowymi rzeczami. Przyszło mi przez myśl, że gdyby te rzeczy były wrzucane na fp, wyświetlałyby się tylko ludziom którzy chcą je widzieć i klikną sobie "lubię to". Prosiłabym o opinię w tej sprawie pod tym wpisem i przypominam że komentarze można pisać nie będąc zalogowanym :)
A teraz przejdźmy do mojego nowego ulubieńca ;)
Szukałam długo swojego odcienia czerwieni no i znalazłam ;) za 4,50 w biedronce ;)
Oto i on:
Myślę też nad założeniem fanpage. Kilkoro znajomych narzekało, że im zaśmiecam tablice wpisami z bloga i różnymi pazurkowymi rzeczami. Przyszło mi przez myśl, że gdyby te rzeczy były wrzucane na fp, wyświetlałyby się tylko ludziom którzy chcą je widzieć i klikną sobie "lubię to". Prosiłabym o opinię w tej sprawie pod tym wpisem i przypominam że komentarze można pisać nie będąc zalogowanym :)
A teraz przejdźmy do mojego nowego ulubieńca ;)
Szukałam długo swojego odcienia czerwieni no i znalazłam ;) za 4,50 w biedronce ;)
Oto i on:
Nie ma szału z kryciem. Za to kryje równomiernie. Nie ma "prześwitów" tylko ładna równomierna półprzezroczysta warstwa, jak kolorowe okładki na zeszyty :) 3 warstwy to minimum. Ale jest coś za co jestem w stanie mu to wybaczyć. Idealna wręcz konsystencja i TRWAŁOŚĆ. Malowałam w niedzielę, z własnej woli zmyłam w czwartek, bo moje paznokcie dosyć szybko rosną i pojawiły się nieestetyczne odrosty. Zero odprysków zero startych końcówek, wyglądał tak samo świetnie jak zaraz po pomalowaniu.
W dodatku pięknie błyszczy ;)
Zdjęcia też robione dosyć późno, więc jest troszkę tego odrostu, proszę o niezwracanie uwagi ;)
Fan page to super pomysł! Dam lajka :DD
OdpowiedzUsuńten wzorek to naklejka? fanpage to dobry pomysł, mozemy się na wazajem zareklamować jak go założysz :)
OdpowiedzUsuńIntensywna czerwień - podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńJa też dam lajka, kocham Twoje pazurki !!! ;-) Jaka odzywke stosujesz? ;-)
OdpowiedzUsuńhm.. żadną? :D widać mam dobre geny ;)
UsuńPiękna czerwień! Kocham! :)
OdpowiedzUsuńPo piersze :) jestem za utworzeniem Twojego fp :)
OdpowiedzUsuńbardzo niedawno odkryłam Twój blog i bardzo mi się spodobał:)
gdybym posiadała wiecej czasu napewno przeczytałabym wszystkie Twoje wpisy, ale niestety posiadam czas na sledzenie tych najnowszych:) bardzo interesują mnie twoje nowości :) dlatego tez niektóre postanawiam wprowadzić do wlasnego zycia :)
Po drugie czerwień rewelacyjna :) podeślę pożniej na prywatnej swoj odcień czerwonego :) bardzo podobny aczkolwiek nie znazlam jeszcze tego jedynego :) poszukuję takiego tradycjynego ponadczasowego czerwonego :) który jest wszedzie :) ale nie koralowy ani nie wpadajacy w róże tylko typowy mocny czerwien ...
Flakonik i grafika skojarzyły mi się z lakierami Maybelline a tu zaskoczenie, inna marka.
OdpowiedzUsuńjest szerszy i niższy niż maybelline ;)
Usuńbardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńLubię takie czerwienie, a transparentność mi nie przeszkadza - byleby równa była
świetny kolorek i bardzo oryginalny wzorek:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny blog podoba mi się tutaj będę zaglądała częściej
zapraszam również do mnie. Pozdrawiam