Ostatni leather nails ;)
No, może nie tak do końca ostatni, ale ostatni z mojej kolekcji - brudne bordo ;)
I tak jak planowałam, na końcu, po pokazaniu wszystkich, ocena całości.
- dostępność w miarę, cena to około 7 złotych - nie za wiele :)
- fakturę oceniłabym na drobniutki "niehaczący" piaseczek, raczej nie skórę
- trwałość przeciętna, testowałam je kilkakrotnie. Najsłabiej radzi sobie czarny, około 2 dni, bordowy troszkę dłużej, bo około 3, a czerwony zmyłam po czterech ;)
- co do konsystencji lakieru nie mam żadnych zastrzeżeń, ale..
- ...zakrętka jest szalenie nieporęczna i utrudnia nakładanie lakieru. Dodatkowo ma tendencję do "przekręcania" się i nie wygląda to dobrze na półce, jednym słowem mnie drażni.
To chyba wszystko co mam na ten temat do powiedzenia ;) Polubiłam się z nimi, nie powiem. Klasyczne kolory w fajnym strukturalnym wydaniu :) Będę jeszcze po nie sięgać ;)
Bardzo ładnie wygląda na paznokciach ;)
OdpowiedzUsuń